W domu „Heidelberg” mieszkali w suterenie państwo Horwitz, a nad nimi pani Eppstein, której córka Lotta była aptekarką w polanickiej aptece. U góry mieszkał przybyły z Kłodzka znany, dobry okulista dr Kronheim. Kiedy w 1942 r. usuwano żydowskich mieszkańców, pani Horwitz powiedziała nam, że w NSDAP oznajmiono jej, jakoby wyjeżdżali do domu starców. Wydawała się być całkiem spokojna. Wyposażenie mieszkań żydowskich sprzedano na licytacji. Kiedy nie dostaliśmy od pani Horwitz żadnej wiadomości, sami ...
W domu „Heidelberg” mieszkali w suterenie państwo Horwitz, a nad nimi pani Eppstein, której córka Lotta była aptekarką w polanickiej aptece. U góry mieszkał przybyły z Kłodzka znany, dobry okulista dr Kronheim. Kiedy w 1942 r. usuwano żydowskich mieszkańców, pani Horwitz powiedziała nam, że w NSDAP oznajmiono jej, jakoby wyjeżdżali do domu starców. Wydawała się być całkiem spokojna. Wyposażenie mieszkań żydowskich sprzedano na licytacji. Kiedy nie dostaliśmy od pani Horwitz żadnej wiadomości, sami uwierzyliśmy w ten dom starców – wspominał dawny mieszkaniec Polanicy.
Pokaż więcej
Pokaż mniej
Bernhard i Regina Horwitz zostali deportowani do Wrocławia, skąd w lipcu przewieziono ich do getta w Terezinie; zginęli we wrześniu 1942 r. w obozie zagłady Treblinka. |
|||||||||||||||||||||||||