W sztolni były wyodrębnione tzw.chodniki podziałowe,w których w oczekiwaniu na zajazd dozór omawiał zadania.Każdy oddział miał swoje miejsce.To oczekiwanie na zajazd czasami przedłużało się do czasu przewietrzenia kopalni po tzw.wyrzutach kontrolowanych.Wyrzuty te były pod nieobecność załogi na dole i były prowokowane przez tzw.strzelanie centralne z powierzchni (z dyspozytorni).